W dniach 21 22 kwietnia pięciosobowa delegacja z OSP Łodygowice wzięła udział w Ogólnopolskich Otwartych  Zawodach w Ratownictwie Medycznym które odbyły się w Brennej. Oprócz naszej jednostki w zawodach brały udział ekipy medyczne z całego kraju. Wśród nich byli zawodowi ratownicy medyczni, uczniowie i studenci szkół medycznych, członkowie Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK), zawodowi strażacy z Państwowych Straży Pożarnych, ochotnicy z OSP, a także studenci Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.
Pierwszego dnia kilkanaście ekip ratowniczych miało do wykonania cztery zadania zaczerpnięte z codziennej pracy ratowników. Pierwsze zadanie polegało na sprawdzeniu umiejętności radzenia sobie z prowadzeniem działań resuscytacyjnych na fantomie osoby dorosłej z użyciem w drugiej fazie Automatycznego Defibrylatora (AED).

Kolejne zadanie polegało na zatamowania krwotoku i zaopatrzeniu głębokiej rany ciętej u operatora kosiarki spalinowej.

W następnym zadaniu zawodnicy zmierzyli się z zadławieniem - kilkuletnie dziecko udławiło się piłką od ping-ponga, po czym straciło oddech.

Na sam koniec zawodnicy musieli wydostać kierowcę z samochodu terenowego, który w wyniku wypadku stracił przytomność i miał podejrzenie uszkodzenia kręgosłupa.

W każdym przypadku zawodnicy musieli się również zająć świadkami wypadku czy innymi rannymi, a także odciąć gapiów od miejsca udzielania pomocy, co przecież także ma miejsce w codziennej pracy ratowników. Każde zadanie było skrupulatnie oceniane przez komisję sędziowską z Bielskiego Pogotowia Ratunkowego.
Pomimo dodatkowego utrudnienia, które polegało na tym, że do każdego z zadania mogło wystartować tylko trzech ratowników, nasza załoga w składzie: Bronowski Bogusław, Juraszek Jarosław, Przemysław Krysta, Loranc Bartłomiej oraz Michalski Wojciech w klasyfikacji generalnej zajęła II miejsce, przegrywając tylko z uczniami Medycznego Studium Zawodowego z Suchej Beskidzkiej.


Zajęcie drugiego miejsca bardzo nas usatysfakcjonowało i podbudowało do dalszego szkolenia w dziedzinie ratownictwa medycznego. Jednak w 100% zgadzamy się ze słowami organizatorów przegranymi w tych zawodach są tylko Ci, którzy w nich nie chcieli wziąźć udziału. Jest to doskonała forma przećwiczenia sytuacji z którymi możemy mieć doczynienia podczas zdarzeń do których na codzień wyjeżdżamy wypadków, pożarów czy też innych miejscowych zagrożeń.



Nowe znajomości, wspólne osiągnięcia - pozdrowienia dla OSP Zielonki i OSP Więcławice.


« powrót